› Tag › google › 10 wyników

Strona internetowa – mobilna czy responsywna?

Strona internetowa – mobilna czy responsywna?

Konieczność tworzenia użytecznych stron internetowych zgodnie z zasadami Responsive Web Design (RWD) nie powinna nikogo dziwić. Coraz większy ruch w sieci pochodzący z urządzeń mobilnych sprawia, że Google niejako wymusza na stronach internetowych bycia przyjaznymi dla smartfonów i tabletów.

Czym jest Responsive Web Design ?

RWD jest metodą projektowania stron internetowych, w ramach której wykorzystuje się style CSS oraz reguł Media Queries. Służą one do modyfikacji układu witryny, który dopasowuje się do środowiska, rozdzielczości, rozmiaru, a także orientacji ekranu. Oznacza to, że jedna i ta sama strona internetowa będzie odpowiednio wyświetlać się na każdym urządzeniu, jednocześnie posiadając ten sam adres URL, treść i kod HTML.  czytaj całość

Google Webmaster Tools – dodawanie strony do narzędzi dla webmastera

Narzędzia dla webmastera to przydatne narzędzie do zarządzania stroną w wyszukiwarce Google. Lecz przede wszystkim jedyna możliwość na reakcję podczas ewentualnego filtra, bana lub innych nieprzyjemnych zdarzeniach.
Coś co zdecydowanie można pominąć w przypadku mniejszych stron, jest nie do przeskoczenia dla dużych serwisów czy portali i prędzej czy później zmusza do poświęcenia chwili czasu.

Jak wygląda procedura aktywacji swojej strony www w narzędziach dla webmastera Google?  czytaj całość

uniwersalne przekierowanie .htaccess

Temat przekierowania 301 w .htaccess (z www na bez www lub odwrotnie) wałkowany jest na wielu portalach, ale ciężko dokopać się do jego ogólnej postaci, w której jeden kod działa dla wszystkich domen.

Przypomnijmy jak wygląda standardowy kod przekierowania 301 w .htaccess (w tym wypadku z bez-www na www):

RewriteEngine On
RewriteCond %{HTTP_HOST} ^webowiec.net
RewriteRule ^(.*)$ http://www.webowiec.net/$1 [R=permanent,L]

Po utworzeniu pliku .htaccess w katalogu głównym serwisu o treści podanej powyżej, serwer przekieruje wszystkie zapytania z adresu:
http://webowiec.net na adres: http://www.webowiec.net

Edytując w tym kodzie adres strony z “webowiec.net” na własny, otrzymamy działający ale jednorazowy kod przekierowania – działający tylko w 1 domenie.

Jak zrobić ogólne przekierowanie htaccess bez podawania za każdym razem adresu strony?  czytaj całość

[html] jak wstawić flash na stronie

Działający we wszystkich przeglądarkach kod HTML od do wklejenia na stronę wyświetlający animacje swl (flash):

<object classid=”clsid:D27CDB6E-AE6D-11cf-96B8-444553540000″ codebase=”http://fpdownload.macromedia.com​/pub/shockwave/cabs/flash/swflash.cab​#version=8,0,0,0″ width=”100″ height=”80″>
<param name=”movie” value=”x.swf” />
<param name=”quality” value=”high” />
<embed src=”x.swf”
quality=”high”
type=”application/x-shockwave-flash”
width=”100″
height=”80″
pluginspage=”http://www.macromedia.com/go/getflashplayer” />
</object>

Wystarczy zmienić zaznaczone w kolorze wartości, odpowiednio wysokość, szerokość oraz adres do pliku .swl (UWAGA! do umieszczenia animacji na stronie wystarczy TYLKO plik .swl! Plik .fla zachowaj na swoim dysku w celu późniejszych zmian, nie musisz wgrywać go na serwer).

[html] Ukrywanie linków w Google

Prosty, szybki, skuteczny i przede wszystkim legalny sposób na ukrycie linków w wyszukiwarce google.

Dlaczego ukrywać linki przed wujem Google? Oczywiście ukrywanie linków nie jest dozwoloną praktyką, ale niektóre linki np. nie są całkowicie związane z tematyką strony (button statystyk odwiedzin), lub są zaczepione o banner reklamowy, itp..

W takich przypadkach Google pozwala na dodanie atrybutu, dzięki któremu silnik wyszukiwarki traktuje link jako “odnośnik bez pokrycia” czyli praktycznie brak odnośnika. Takim atrybutem jest rel=”nofollow”.

Jednak nawet po dodaniu rel-a większość botów (np. systemy wymiany linków) nadal będzie traktować link jako “zwykły link wychodzący” obniżający wartość SEO strony. Jest na to prosty sposób! Wystarczy…  czytaj całość

[wordpress] Fb i G+ wysuwany boczny panel (scrool plugin)

Aktualizacja marzec 2016:
Modyfikacja wtyczki obejmuje drobne poprawki (dopasowanie szerokości) oraz ukrywanie wtyczki na urządzeniach mobilnych:

Download: https://webowiec.net/blog/wp-content/uploads/2016/03/fbgscrool.zip


Nazwa: Gb i G+ wysuwany boczny panel (scrool plugin)
Ostatnia aktualizacja: 21 luty 2013
Waga: 6,1 KB 
Skrypt: WordPress [>2.0]
Opis:  Wtyczka społecznościowa do wordpress, wysuwany boczny panel pojawiający się po lewej stronie ekranu. Po najechaniu myszką na pasek z ikonkami google i facebook, pojawia się Google+ Badge i Like Box Facebook (w przypadku wprowadzenia linków do oficjalnych profili) lub przyciski polubienia strony głównej.
SEO tech: 1 obiekt wczytywany z chwilą uruchomienia strony (skrypt wtyczki JS 8kb) zawartość wtyczki (kody facebook i google) uruchamiane są tylko w przypadku najechania myszką na panel.  czytaj całość

[wordpress] podziel się (share plugin)

Zaznaczenie_005
Waga: 10,2 KB 
Skrypt: WordPress [>2.0]
Opis:  Wtyczka społecznościowa do wordpress, wyświetla 4 ikonki: facebook, google+, tweeter, gadugadu zaraz pod tytułem wpisu na podstronie. Po najechaniu muszką ikonka zmienia się w przycisk polubienia lub podzielenia się wpisem.  czytaj całość

Google mail poniżej oczekiwań klientów i użytkowników

Jeszcze jakiś czas temu Google słynęło jako potentat nowoych technologii, które sukcesywnie podbijały rynek. Od czasu do czasu pojawiały się kompletnie nieudane projekty, jednak dość szybko znikały one z pozycji usług giganta.

Czy Google Mail podzieli los innych nieudanych usług?

Na początek krótki przedstawienie usługi: Google w ramach “skrzynki elektronicznej” zapewnia obsługę naszych wiadomości e-mailowych. Rejestracja nie odbiega zbytnio od pozostałych, konkurencyjnych usług, podajemy adres i w przeciągu kilku chwil cieszymy się naszym nowym adresem pocztowym..

XXI wiek, masa poradników w sieci na temat konfiguracji własnej skrzynki pocztowej raczej nie służa Google 🙂 Gdy usługa była zdrażana na polski rynek, internauci jeszcze nie zdążyli dobrze obejść się z ofertami onetu, interii czy wirtualnej polski. Tłumaczy to aż taki sukces gmail-a.
Google mail nie odbiega niczym od amatorskich skrzynek pocztowych.

Szyfrowanie danych, obsługa antyspamowa, brak limitu transferu, kilku-gigobajotwa przestrzeń dyskowa, to główne “walory” google mail-a. Spójrzmy jednak na rzeczywistość.. Przeciętna firma posiadająca własny serwer, może sobie taką poczŧę utworzyć w mniej niż kilka minut i wcale nie wymaga to od niej informatycznych zdolności..

Większość użytkowników gmaila chwali sobie filtry antyspamowe.. Faktycznie skrzynka jest w większości przypadków wolna od spamu, lecz jakie są tego konsekwencje? Można się o tym przekonać mailując często z obsługą klienta różnych mniejszych firm.. np. kupiliśmy przedmiot na małym portalu aukcyjnym, podaliśmy swoje dane i czekamy na odpowiedź z terminem wysyłki itp.. Próżno się takiego maila doczekać, od strony obsługi sklepu nasz mail będzie po prostu niedostępny i traktowany na równi z podaniem niewłaściwego adresu..

Kolejny przykład to mailowanie w celu uzyskania jakieś porady przez biuro obsługi firm usługowych. Jak każdy zapewne wie, wymiana zdań może rozciągnąć się nawet na kilkanaście maili, bardzo łatwo można sobie wyobrazić, że np. połowa maili do nas nie dotrze 😉 – nie jest to żadkość w przypadku google mail, lecz smutna rzeczywistość..

 

Dorzucając do tego wręcz śmieszne limity googla w przypadku oferty dla firm, otrzymujemy prawdziwe oblicze Google Mail-a..

Czy można się spodziewać powolnej śmierci usługi google mail?

Spece Googla od marketingu zapewne przeanalizowali problem od potrzewki, więc nie spodziewajmy się jakichkolwiek zmian 😉 Google ma wnakomitą renomę i teraz tę renomę wykorzystuje do własnych celów i maxymalizacji zysków..

 

Google zarabia na naszych e-mailach.

Od czasu zmiany polityki prywatności przez google, wszystkie konta = usługi google są powiązane wspólnym kontem. Oznacza to tyle, że wpis w kalendarzu google, wpisana fraza w wyszukiwarce, czy wysłany e-mail są traktowane na równi i przynoszą dość obszernych informacji o użytkowniku. Informacje te są przetwarzane i na ich podstawie generowany jest “profil klienta” (takie właśnie przetwarzanie to ostatnio szczyt mody na polskim rynku mediów elektronicznych).

Kwiestią czasu jest fakt, kiedy przeglądając strony w sieci natchniemy się na reklamy Google Adsense, w których zobaczymy ofertę firmy, z którą chwilę temu mailowaliśmy, lub ofertę sklepu z meblami, w którym znajdziemy biórko, polubione na g+…

 

Oczywiście wszystko w imię dobra klientów 😉

google oczyszcza internet?

Niemal wszystkie blogi oraz fora o pozycjonowaniu wręcz krzyczą o nowych zmianach w silniku wyszukiwarki google. Niecały rok temu dostało się farmom linków, pół roku temu duża część stron internetowych musiała zostać gruntownie zoptymalizowanych. Teraz google nakłada na webmasterów kolejne utrudnienie w walce o wysokie pozycje w wynikach wyszukiwania.

Od kilku dni wartość wszystkich typowo zapleczowych stron gwałtownie poszybowała w dół. Już nie wystarczy zwykły skrypt generujący portal, czy samo prowadzący się blog, lub też niczym nie wyróżniające się forum, precel, katalog stron itp.. Wszystkie strony, które na 1szy rzut oka wyglądają na strony zapleczowe – straciły na wartości, nawet do 80% !

  czytaj całość

Szybkość wczytywania strony – kody szpiegujące

Szybkość uruchamiania strony Szybkość uruchamiania strony

Tym razem skupimy się na kodach zewnętrznych, które tak chętnie i bez żadnych zastanowień umieszczamy na swojej stronie internetowej czy blogu.

Na początek definicja kody szpiegujące. Są to kody, które po umieszczeniu w kodzie strony, uruchamiają się wraz z wejściem każdego użytkownika na witrynę, wykonują określone operacje (pobierają wszystkie możliwe informacje o użytkowniku, przetwarzają je oraz wyrzucają jakiś rezultat swojej pracy w postaci obrazka z licznikiem odwiedzin, lub też działają całkowicie “w tle”).

Przykłady:

1. Najbardziej oczywistym przykłądem jest gigant Google, którego produkty: Google analytics, Google adsense, Google apps, są niezwykle chętnie aprobowane przez webmasterów.

2. Systemy statystyk internetowych: stat4u, stat24, itp.

3. Darmowe licnziki online, komponenty jako “iframe” (np. nowy kod playerka youtube), oraz wszelkiego rodzaju skrypty “javascript” .

4. Reklamy

 

Zalety?

Chyba oczywiste 😉 Szybki, ładny i przejrzysty panel do zarządzania wszystkimi witrynami oraz aktualny podgląd na liczbę użytkowników.. Zarabianie na reklamach.. Nowe usługi: poczta w domenie.. Można wymieniać i wymieniać…

 

Wady?

W tym artykule skupimy się na jednej z wielu wad posiadania kodów zewnętrznych – zmniejszenie wydajności witryny!

Każdy kod zewnętrzny (uruchamiany z zewnętrznego serwera) musi się uruchomić w przeglądarce użytkownika. Jest to o tyle ważne, bo czas wczytywania strony (od strony użytkownika, który odwiedza stronę/blog) wydłuża się dodatkowo o kolejne nadmiarowe części sekundy. Efekt tego jest następujący:

Użytkownik wchodzi na stronę i po załadowaniu się treści, które go najbardziej interesują, w jego pasku postępu uruchamiania danej strony, pojawiają się dziwne adresy, które czasami nawet kilka sekund uniemożliwiają prawidłowe przeglądanie witryny. Dopiero gdy wszystkie kody zewnętrzne się załadują, przeglądarka pozwala na wykonanie się załadowanego javascript, na co reakcja przeglądarki jest najczęściej zauważalna w postaci chwilowego “zacięcia sie”, po czym dopiero można przeglądać stronę www.

Od połowy roku 2011 największa wyszukiwarka internetowa – Google wprowadziła w swój algorytm promowanie stron “szybkich” czyli takich, których czas uruchamiania jest mniejszy od 2sekund (80% witryn). Zakładając, że przeciętny kod szpiegujący (reklama, statystyki odwiedzin) wczytują się w najlepszym przypadku około sekundy, już na samym starcie połowę dopuszczalnego limitu mamy z głowy.. Wystarczą skromne statystyki odwiedzin, kilka reklam i nasza strona wędruje do rankingu internetowych “zamulaczy”..

 

Jak się przed tym uchronić?

Wyjściem może być np. instalacja systemu statystyk ruchu na wewnętrznym serwerze, tak aby serwer przyjmujący ruch generował nam statystyki odwiedzin (chcąc nie chcąc i tak to robi 😉 więc kwestia jest tylko w dostępnie do tych treści). Kolejnym wartym przemyślenia faktem jest rezygnacja ze “Standardowych” reklam zaśmiecających witrynę i drażniących chyba wszystkich użytkowników, w skłonienie się w stronę niestandardowych form pozyskiwania kapitału, np. sms, konta VIP, płatne subskrypcje, promocja gadżetów reklamowych, czy coraz bardziej popularne “dotacje dla autora”. Zobacz jak zarabiać na stronie oraz jak reklamować stronę

 

W kolejnych artykułach będziemy omawiać wpływ kodów szpiegujących na kontrolę ruchu w sieci oraz cenzurowanie internetu za pomocą kodów szpiegujących!

Gorąco zachęcamy do subskrypcji bloga – RSS, oraz odwiedzin.

Kurs css

  • Kurs CSS dla niecierpliwych [cz 1/2]

    Co to jest CSS, po co go używać, jak go używać.. CSS - stylizowanie różnych elementów HTML, inaczej mówiąc: wizualizowanie/nadawanie odpowiedniego wyglądu strony www. Zaczynając kurs…

  • Kurs CSS dla niecierpliwych [cz 2/2]

    Kontynuacja przyspieszonego kursu dla niecierpliwych. Część 1/2 - Kurs CSS dla niecierpliwych 1/2 Zakładam, że znasz lub zapoznałeś/aś się już wstępnie z podstawami HTML, wiesz do czego…